Polska Organizacja Rozwoju Technologii Pomp Ciepła (PORT PC) z dużym zainteresowaniem i zadowoleniem przyjmuje zapowiedź polskiego rządu dotyczącą uruchomienia dziesięcioletniego programu „Czyste Powietrze” z budżetem finansowym 130 mld zł.

Proponowany przez rząd model dofinansowania działań termomodernizacyjnych i wymiany źródeł ciepła, opierający się m.in. na wprowadzeniu odpisów podatkowych wydaje się być najskuteczniejszym rozwiązaniem dotacyjnym. W informacji z rynku część dotychczasowych programów wsparcia finansowego w Polsce powodowała różnego rodzaju wynaturzenia i prowadziła do nieefektywnego wspierania działań antysmogowych. Cieszymy się, że polski rząd skorzystał z rozwiązań, które sprawdziły się w wielu krajach w Europie i na Świecie.

Jednocześnie PORTPC chciałby zwrócić uwagę na szereg zagadnień pominiętych w dotychczasowych lokalnych lub wojewódzkich programach likwidacji niskiej emisji.

Głównym problemem, widocznym praktycznie w większości lokalnych programów wsparcia, jest brak dostępu informacji na temat wyboru technologii grzewczej. Mimo obowiązku stosowania europejskich wymogów ekoprojektu i etykietowania energetycznego od 2015 roku, praktycznie żaden program likwidacji niskiej emisji w Polsce nie wyjaśniał co oznaczają klasy energetyczne urządzeń grzewczych, co oznaczają zapisy w obowiązkowych kartach produktów urządzeń grzewczych. Doświadczenia wskazują, że spora część dotowanych produktów nie posiada w ogóle załączonych etykiet energetycznych, a nawet nie są dostępne obowiązkowe karty produktów. Wg oświadczenia Komisji Europejskiej, do której zwracało się PORT PC, promowanie i przeprowadzenie kampanii informacyjnej to obowiązek polskich władz. W ramach proponowanych działań niezbędne jest przeprowadzenie ogólnopolskiej, rzetelnej kampanii informacyjnej o technologiach grzewczych i termomodernizacji, m in. z pokazaniem i wyjaśnieniem znaczenia kart energetycznych i etykiet produktów grzewczych.

Kolejnym zagadnieniem, które warto podnieść, jest fakt nadmiernego promowania w programach dofinansowania niektórych technologii, które nie przyczyniają się do szybkiej likwidacji tzw. „niskiej emisji zanieczyszczeń powietrza”. Przykładem jest promowanie w tych programach termicznych kolektorów słonecznych, instalacji fotowoltaicznych i pomp ciepła tylko do celów przygotowania ciepłej wody. Oczywiście zastosowanie termicznych kolektorów słonecznych i pomp ciepła tylko do celów przygotowania ciepłej wody pozwala na  likwidację źródeł „niskiej emisji” w okresie od późnej wiosny czy lata do wczesnej jesieni, jednak nie mają one praktycznie żadnego wpływu na obniżenie emisji w okresie grzewczym, w którym to problem smogu jest największy i występują przekroczenia stężeń pyłów PM 2.5.
Zdaniem PORTPC, w ramach programu „Czyste Powietrze” konieczne jest przygotowanie katalogu technologii powodujących realne obniżenie niskiej emisji zanieczyszczeń. Z dużym smutkiem PORT PC zauważa w jak wielu z tych programów brakuje pomp ciepła jako urządzeń centralnego ogrzewania, które nie są w ogóle źródłem niskiej emisji zanieczyszczeń, a wpływ na zanieczyszczenie wynikające z wysokiej emisji (kominy), jest równie pomijalny jak w przypadku systemów ciepłowniczych. Co jest istotne, zastosowanie pomp ciepła zapewnia trwałą i pewną likwidację niskiej emisji w przeciwieństwie do zamiany kotła na paliwo stałe na inny bardziej efektywny kocioł na paliwo stałe.

Dziwi również fakt, że urzędnicy odpowiedzialni za proces dofinasowań na rożnych szczeblach administracji nie mają wiedzy, że typowa pompa ciepła (zgodnie z metodologią KE i Eurostatu) jest w stanie przekazywać do budynku ponad 70% energii ze źródeł odnawialnych, co oznacza aż 4 – 7 krotnie większe ilości energii z OZE niż w przypadku najczęściej promowanych technologii w programach wspierających OZE. Kwestia dużego udziału OZE, jest również o tyle istotna, że jak wskazują ostatnie informacje z Komisji Europejskiej i Parlamentu Europejskiego, prawdopodobnie zostanie utrzymany cel OZE na poziomie około 35% w 2030 roku.
W przypadku zastosowania pomp ciepła następuję mocne powiązanie obydwu celów: likwidacji niskiej emisji  wraz z dużym udziałem OZE przekazywanym przez te urządzenia.

W wielu działaniach takich jak np. wprowadzenie nowej taryfy antysmogowej G12as , często promuje się wymianę kotłów węglowych na elektryczne kotły i piece akumulacyjne. Zastosowanie tych urządzeń powoduje ponad dwukrotne zwiększenie emisji dwutlenku węgla w stosunku do zamienianych kotłów węglowych. Jest to w pełni niezrozumiałe i oznacza w praktyce brak wsparcia przez polski rząd wspólnej europejskiej polityki klimatycznej związanej z zawartym Porozumieniem Paryskim, w zakresie znacznej redukcji emisji dwutlenku węgla. Dzieje się to w momencie, gdy wiele krajów europejskich zapowiada całkowite odejście od ogrzewania gazowego budynków w perspektywie najbliższych kilku czy kilkunastu lat, ze względu na konieczność obniżenia emisji dwutlenku węgla i uniezależnienia się politycznego od dostawców gazu ziemnego. Np. we wszystkich poważnych analizach europejskich przyjmuje się zamianę kotłów gazowych na pompy ciepła i układy hybrydowe (pompa ciepła z kotłem gazowym). Najnowszym przykładem zmian jest Holandia, która po serii trzęsień ziemi spowodowanych wydobyciem gazu, przyśpieszyła o cztery lata datę wprowadzenia zakazu stosowania kotłów gazowych w nowych budynkach, który ma obowiązywać już od lipca 2018 r. Rząd Holandii planuje zakończenie stosowania gazu do celów ogrzewania wszystkich budynków już w 2030 roku. Takie plany podjęło już kilka innych państw takich, jak Norwegia, Dania, Belgia. Podobne plany są obecnie rozważane w Niemczech, Francji i Wielkiej Brytanii. W październiku tego roku władze Wiednia będą głosować nad propozycją zakazu stosowania kotłów gazowych i olejowych w nowych i modernizowanych budynkach w obrębie miasta. Również, zdecydowana większość europejskich producentów urządzeń grzewczych planuje zakończenie produkcji kotłów gazowych w perspektywie najbliższych kilku czy kilkunastu lat. Warto przypomnieć, że nowa, opublikowana wersja dyrektywy budynkowej EPBD, zakłada konieczność rezygnacji z paliw kopalnych do ogrzewania wszystkich budynków w UE do roku 2050 r.

Rola pomp ciepła w przemianie energetycznej (elektryfikacja ogrzewania) jest zbliżona do  przyszłej roli samochodów elektrycznych w transporcie (elektryfikacja transportu)

 

Cieszy nas również zapowiedź wsparcia budowy nowych energooszczędnych budynków w programie „Czyste Powietrze”.  Jednak sporo w tym zakresie jest jeszcze do zrobienia. Polska jest obecnie jednym z ostatnich krajów w Unii Europejskiej, który nie wprowadził klas energetycznych budynków w krajowym systemie certyfikacji energetycznej. Ważną zaletą wspomnianego rozwiązania byłaby możliwość mocnej promocji wśród potencjalnych inwestorów nowych budynków, które nie powodują niskiej emisji zanieczyszczeń powietrza. W programie renowacji budynków nie może również zabraknąć poprawnych rozwiązań wentylacji budynku, oraz wymogu konieczności optymalizacji (równoważenia hydraulicznego) instalacji grzewczych, zapewniających spore oszczędności energii jak również prawidłowy komfort użytkowania budynków.

PORTPC zdecydowanie wspiera zapowiedziane działania rządu w zakresie programu „Czyste Powietrze” i zachęca do przeprowadzenia szerokich społecznych konsultacji programu. Naszym zdaniem sukces może być osiągnięty tylko wtedy, gdy program „Czyste Powietrze” będzie kompleksowym rozwiązaniem problemu smogu, a szczególnie niskiej emisji w budynkach jednorodzinnych, uwzględniając wiele aspektów między innymi takich, jak polityka klimatyczna Unii Europejskiej, polityka informacyjna, realizacja obowiązków, które nakładają dyrektywy i rozporządzenia UE.  PORTPC zgłasza swoją gotowość do rozmów i wsparcia działań polskiego rządu w zakresie likwidacji smogu w Polsce.