Poniżej przedstawiamy Państwu wywiad z prezesem PORT PC – Pawłem Lachmanem, którego udzielił dla portalu Teraz Środowisko.
Jaka technologia wiedzie prym wśród pomp ciepła? Gdzie 2-3 letni okres zwrotu z inwestycji jest standardem? O kondycji branży, potrzebach zmian i perspektywach rozwoju rozmawiamy z Pawłem Lachmanem, prezesem PORT PC.
Teraz Środowisko: Branża pomp ciepła rozwija się w Polsce intensywnie. Gdzie wzrost jest największy?
Paweł Lachman: Pompy ciepła mają z pewnością coraz większe zastosowanie w budownictwie. Siedem lat temu instalowane były w mniej niż 3 proc. nowych budynków jednorodzinnych, teraz jest to już około 15 proc. Szczególnie szybko rozwija się rynek powietrznych pomp ciepła (2/3 wszystkich instalowanych pomp ciepła). Są uznawane za technologię przyszłości, ze względu na stosunkowo prosty montaż w budynkach, niższą cenę oraz coraz wyższą efektywność, a więc niskie koszty eksploatacji. Rynek powietrznych pomp ciepła w Polsce wzrósł w 2018 r. o 30 proc. Prognozujemy, że dzięki Programowi Czyste Powietrze w bieżącym roku wzrost może osiągnąć ponad 50 proc.
TŚ: Program Czyste Powietrze tak silnie wspiera pompy ciepła?
PL: Tak, to prawda, jednak obecnie największe jest znaczenie edukacyjne Programu. W mojej ocenie, przez ostatnie pół roku nastąpiła ogromna zmiana świadomości u klientów, którzy po prostu nie chcą inwestować w technologie bazujące na spalaniu węgla. W innych krajach Europy procesy były podobne, jednak u nas przebiega to dużo szybciej. Przykładowo w Wielkiej Brytanii odejście od kotłów węglowych trwało wiele lat, u nas efekty widać już po pół roku działania Programu. Oczywiście kapitalne jest znaczenie alarmów smogowych, które pociągnęły tysiące aktywistów do walki ze smogiem, dzięki czemu większa część społeczeństwa może podejmować świadome, pro-środowiskowe wybory.
TŚ: Jednak, patrząc pod kątem finansowym, wsparcie dla wspomnianych przez Pana nowych budynków jest dostępne tylko do końca roku.
PL: Rzeczywiście, takie dofinansowanie instalacji pomp ciepła przysługuje jeszcze w tym roku, a jeśli wraz z systemami rekuperacji (wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła) – również w przyszłym. Uważam, że okres dofinansowania nowych budynków powinien zostać przedłużony, by w sposób naturalny przejść do wymagań warunków technicznych 2021 roku, zakładających wznoszenie budynków nisko i zeroemisyjnych. Tak czy inaczej, w Polsce już istnieje ok. 5,5 mln budynków jednorodzinnych i 0,5 mln budynków szeregowych. W ciągu 10 lat prawie 70 proc. z nich musi wymienić kotły węglowe. Jeżeli będą poddane dobrej termomodernizacji, to nawet w 90 proc. z nich można zastosować pompy ciepła. Ograniczeniem jest jednak wiedza na temat technologii pomp ciepła, a także koszty. Stąd wprowadzenie odpisu od podatku pociąga za sobą duże zainteresowanie mieszkańców. Także stopień zaawansowania technologicznego powoduje, że wkrótce będzie to znacznie tańsze ogrzewanie niż gazowe.
TŚ: W każdych
PL: W istocie pod warunkiem wprowadzenia czy utrzymania istniejących elastycznych taryf za energię elektryczną. Obecna taryfa antysmogowa, G12as, jest niedostosowana do technologii pomp ciepła, ale również do innych elektrycznych urządzeń grzewczych. Preferowana byłaby taryfa G13, która ma trzy przedziały cenowe i doskonale wpisuje się w budynki, w których są pompy ciepła. Jej rozpowszechnienie wśród dystrybutorów energii przyniosłoby korzyści odbiorcom, a większa liczba zainstalowanych pomp – całemu państwu. Warto pamiętać, że pompy pobierają 3/4 energii z otoczenia, a tylko 1/4 z sieci energetycznej. Mam tu więc na myśli nie tylko przybliżenie do celu OZE, ale i zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego.
TŚ: Perspektywy w sektorze budownictwa są więc obiecujące. Jakie jeszcze kierunki rozwoju branży w Polsce mógłby Pan wskazać?
PL: Poza budownictwem, istotnym obszarem jest ciepło odpadowe. Wymienniki ciepła nie są w stanie odzyskać tego ciepła, a pompy ciepła owszem. Szacunki mówią, że potencjał ten jest równy zapotrzebowaniu na ciepło w systemach ciepłowniczych. Moim zdaniem, nie jest to proste, ze względu na lokalizację i konieczność dostosowania sieci ciepłowniczych, ale to rzeczywiście istotna szansa rozwoju.
TŚ: Czy wiadomo, jak duży jest ten potencjał?
PL: Nie ma takich danych. Potrzebna byłaby inwentaryzacja ciepła odpadowego przez władze. Mogłoby to być w domenie działań Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii. Jako branża oceniamy, że w przemyśle można odzyskać ponad 30 proc. całego ciepła odpadowego. Powodem jest fakt, że część technologii ma zbyt wysokie temperatury na wyjściu. Przy zaawansowanych technicznie pompach ciepła, źródło, z którego pobieramy ciepło, może mieć temperaturę 80-100 st. C. Stosowane na masową skalę pompy pracują z kolei przy 40-60 st. C. Natomiast potencjał niższych temperatur, 10-20 st. C, jest również istotny. Mam na myśli m.in. chłodnie kominowe, gdzie temperatura trafiającej do rzeki wody to właśnie kilkanaście-dwadzieścia stopni. Ale zastosowań jest dużo więcej: przemysł papierniczy, spożywczy, wod-kan, serwerownie, garbarnie…
TŚ: Czy takie rozwiązania już istnieją w Polsce?
PL: Owszem, przykładem jest odzysk ciepła z systemów geotermalnych. Zamiast zawracać wodę o dosyć wysokiej temperaturze, można ją jeszcze schłodzić z pomocą pomp ciepła. Takie instalacje mamy w kilku miejscach w Polsce. W Mszczonowie woda pobrana z odwiertów geotermalnych chłodzona jest przez pompy ciepła do ok. 10 st. C i wykorzystywana jako woda pitna.
Powszechnie stosowane w Europie są np. suszarnie o zamkniętym układzie odzysku ciepła, co zwraca się najszybciej. Zresztą bardzo często w technologiach przemysłowych okres zwrotu 2-3 lat jest standardowy. Inną zaletą jest to, że można uniknąć płacenia potężnych kar finansowych za odprowadzanie podgrzanej wody do środowiska. Bodźce, które zachęcają do zwiększania efektywności energetycznej, np. we wspomniany sposób, dopiero się pojawiają. Mam tu na myśli nowy Plan na rzecz Energii i Klimatu 2030 i unijne wymogi zwiększenia efektywności energetycznej o 32,5 proc. oraz celu 32 proc. OZE, oba z horyzontem 2030 roku. (…)
Cały wywiad dostępny w branżowym dzienniku Teraz Środowisko: LINK